Stopy Dyskonta w Inwestycjach IT: Rozważania i Strategie

\ Data \ 3 kwietnia, 2024

\ Autor \ Mikołaj Maciejewski

Wstęp.

To już czwarty w serii artykuł 📰 poświęcony opłacalności inwestycji w IT. Jeżeli skrupulatnie czytasz to, co wypada spod moich palców 💻, to wiesz, że moim światem zawodowym jest #IT 💾. Jestem zaangażowany w wiele projektów, zarówno z ramienia firm, które korzystają z moich usług, jak i projektów realizowanych prywatnie 👩 💻. Pracuję tylko nad zadaniami, które wierzę, że mają rację bytu 🎯. Lokuję swoje zasoby (pracę i kapitał) tylko w sytuacjach, w których wierzę, że wysiłek ma sens 👌.

Aby ten sens odkryć, muszę wiedzieć, ale realnie wiedzieć, ile dane przedsięwzięcie będzie mnie kosztowało 💰, i do tego pomaga mi #TCO 🏷️. Skoro wiem już, jaka jest kwota, która musi zostać wydana, to następnym krokiem jest oszacowanie, jakiej wielkości muszę zaciągnąć dług lub wesprzeć się kapitałem zewnętrznym, aby osiągnąć upragniony cel 🎯. Po tym zabiegu mogę wyliczyć, ile ten kapitał będzie mnie kosztował 💸. W tym celu liczę #WACC 📈.

Dalej już tylko przyjemności, widmo sukcesu, które pozwoli mi na to, by zwizualizować korzyści płynące z zainwestowanych środków. Dzięki #ROI 💹 wiem, ile realnie zyskam na każdej złotówce wydanej na projekt. Ale czy to wszystko? Czy jeżeli wiem, że ROI mojego projektu będzie wynosiło 30%, to czy będę bogatszy o te 30%? Niestety nie do końca 🧐. Po pierwsze muszę stwierdzić, czy te 30% spłaci również koszt kapitału zainwestowanego. To znaczy, czy zaspokoi potrzeby wszystkich inwestorów oraz spłaci należne kredytobiorcy odsetki.

Wreszcie skromna część, która zostanie na koncie właściciela przedsięwzięcia, jest rzeczywistym zyskiem. No ale znów. Czy to jest wszystko? Niestety nie 😅. Przyszłe przepływy pieniężne, choć nominalnie takie same, to niestety nie są one warte tyle samo. Stopa dyskonta powie nam, że z wyniku ROI faktycznie będziemy mieli 30% zwrotu – pomniejszonego rzecz jasna o koszt kapitału – ale te 30% za kilka lat będzie miało znacznie mniejszą siłę nabywczą 💸.

Ryzyko związane z inwestycjami jest na porządku dziennym 💼. Nie ryzykuje ten, kto nic nie robi. Praca stacjonarna vs. praca zdalna? Wypadki komunikacyjne vs. „najwięcej wypadków zdarza się w domu”. Zakup mieszkania na kredyt vs. wynajem? Wzrost stóp procentowych – rosnąca rata kredytowa vs. możliwość wypowiedzenia umowy przez wynajmującego. I tak dalej… 😓

Natomiast oczywiście ryzyka te mogą zdarzyć się z różnym prawdopodobieństwem. Lokalizacja i zaadresowanie tego ryzyka powodują, że jesteśmy w stanie nim zarządzać. Tak samo jest z inwestycjami w IT 💽. Różne metody oceny projektów oraz dywersyfikacja ryzyka w różnych projektach daje nam względny spokój, że jedynie przy odrobinie „szczęścia” nie wszystko na raz runie 🏰.

W przypadku inwestycji, wszelakich, a na potrzeby tej serii artykułów oraz ze względu na moje preferencje inwestycji IT, jedną z metod mierzenia ryzyka przepływu kapitału oraz oceny wartości pieniądza w czasie jest właśnie stopa dyskonta. Rynek IT reaguje bardzo elastycznie na zmieniające się środowisko 💼. W czasie pandemii #Covid19 🦠 kreatywność sektora IT była niesamowita. Rozwój narzędzi do komunikacji był olbrzymi 🖥️.

Obecnie sposoby wykorzystania #AI 🤖 oraz silnika #GPT4 🧠 otwierają kolejny rozdział oraz likwidują kolejne bariery ludzkiej wyobraźni i kreatywności. Natomiast tam, gdzie jest elastyczność, jest i ryzyko. Niepewności są na porządku dziennym, rozumienie i stosowanie stopy dyskonta staje się nieocenione 🤔.

Teraz do brzegu. Czym jest właściwie stopa dyskonta? Przymruż jedno oko 👁️, na chwilę, i wciel się w rolę inwestora 🤵. Na tapet weźmiemy projekt rozwoju nowego oprogramowania 💿. Zgodnie z analizą finansową, projekt ma generować określone przepływy pieniężne w przyszłości. Problem jednak w tym, że pieniądz dzisiaj ma większą wartość, przez zmienną siłę nabywczą 💵, niż ten sam pieniądz w przyszłości. Dzieje się tak z kilku powodów – inflacja, koszt alternatywnych inwestycji, a także ryzyko, że przewidywane przepływy pieniężne mogą się nie zrealizować 📉.

W tym miejscu z pomocą przychodzi stopa dyskonta 💡. Stopa dyskonta jest wynikiem różnicy wyrażonej w procentach utraconych korzyści, która jest kosztem kapitału własnego wynikającym ze zmiany lokowania tego kapitału. Długie i skomplikowane zdanie 🤯. Chodzi o to, że jeżeli dziś przeznaczysz środki na inwestycję w swój własny biznes ZAMIAST zainwestować w inne aktywo, to utracona teoretyczna korzyść jest właśnie stopą dyskonta.

Na przykład: jeżeli zainwestowałeś kwotę 90.000,00 zł w obligacje skarbowe 🏦, które po roku mają przynieść 100.000,00 zł zwrotu, to stopa dyskonta wynosi 10%. Zatem inwestując w projekt we własnej firmie, te 10% (ze 100.000,00) jest kosztem kapitału własnego. Nieśmiało przypomnę, że ten koszt jest niezbędny przy wyliczaniu #WACC 💹. Im wyższa stopa dyskonta, tym większe jest ryzyko. Przyszłe przepływy pieniężne mają niższą wartość niż obecnie. I odwrotnie. Niższe dyskonto sugeruje mniejsze ryzyko, a co za tym idzie, większą obecną wartość przyszłych przepływów pieniężnych 💰.

Stopa dyskonta jest więc niezwykle istotna w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, zwłaszcza w sektorze technologicznym, który cechuje się wysokim stopniem niepewności i ryzyka 😓. W tym artykule przyjrzymy się bliżej temu konceptowi, zbadamy, jak wpływa na inwestycje w IT, oraz omówimy różne strategie wykorzystania stóp dyskonta w praktyce biznesowej 💪.

Jak stopy dyskonta wpływają na inwestycje w IT

Zrozumienie wpływu stóp dyskonta na inwestycje w IT jest kluczowe do osiągnięcia sukcesu finansowego. 🎯Stopa dyskonta, będąca odzwierciedleniem kosztu kapitału, jest podstawowym elementem w wielu narzędziach oceny inwestycji, takich jak analiza wartości przyszłych przepływów pieniężnych (#DCF), wewnętrzna stopa zwrotu (#IRR) czy wskaźnik zwrotu z inwestycji (#ROI). 💹

Przeanalizujmy następujący przypadek. Firma produkująca akcesoria meblowe, sprzedająca swoje produkty na lokalnym rynku, raczej klientom detalicznym. Planowana inwestycja IT to zakup i wdrożenie eCommerce jako alternatywny kanał sprzedaży produktów. 🛒 Inwestycja ta będzie wymagać nakładów finansowych teraz, ale przyniesie przepływy pieniężne w przyszłości, zwiększając sprzedaż dzięki temu, że pojawił się dodatkowy sposób na sprzedaż i dotarcie do nowych, dotąd nieosiągalnych klientów. 💰 Te przyszłe przepływy muszą zostać zdyskontowane, aby dało się je porównać z obecnymi wydatkami lokowania środków. W tym celu używa się szeroko omawianej stopy dyskonta. ⏳

Stopa dyskonta pokazuje kilka aspektów, w tym:

  • Ryzyko,
  • Inflację,
  • Koszt alternatywnych inwestycji.

Interpretacja wyniku jest raczej prosta. Wyższa stopa dyskonta sugeruje inwestorowi większe ryzyko, co skutkuje obniżeniem obecnej wartości przyszłych przepływów pieniężnych. 😨 Wszak, jeżeli istnieje większe zagrożenie utraty kapitału, to nagroda za ryzyko w postaci wyższego profitu dla finansującego wydaje się oczywista. 💡 Z drugiej strony, niższa stopa dyskonta wskazuje na mniejsze ryzyko, co prowadzi do zwiększenia obecnej wartości przyszłych przepływów pieniężnych. ✅

Stosowanie stóp dyskonta w inwestycjach IT jest jednak szczególnie skomplikowane z kilku powodów.

  1. Sektor IT cechuje się wysokim stopniem niepewności. Technologie zmieniają się bardzo dynamicznie, a to co jest innowacyjne dzisiaj, jutro może być już przestarzałe. 👾 Patrz na narrację potentatów technologicznych. Coraz szybsze procesory, coraz więcej RAM, coraz nowsze technologie magazynowania danych, przenoszenie kluczowych, zasobochłonnych procesów do chmury, sztuczna inteligencja zastępująca człowieka w prostych czynnościach, optymalizując tym samym flow pracy. 💼
  2. Projekty IT często nie generują bezpośrednich przepływów pieniężnych, ale przyczyniają się do efektywności operacyjnej i zwiększenia zysków w dłuższym terminie, co komplikuje proces dyskontowania. 💻Przykład? IT jest nikomu niepotrzebne, że tak kontrowersyjnie powiem. Ale niech ktoś mi powie, w jaki sposób #SoloPrzedsiębiorca, prowadzący małą firmę, będzie w stanie samodzielnie zarządzać zdarzeniami sprzedaży towarów przez Internet, bez narzędzi eCommerce? Da się, tylko, czy to jest efektywne? Zapewne nie. 🚫Zatem trzeba przyjąć, że inwestycja ta nie jest bezpośrednim miejscem generowania przychodów, a miejscem powstania kosztu. 💸

Niestety, w związku z tym, stopa dyskonta wyliczana dla projektów IT powinna uwzględniać ryzyko technologiczne i rynkowe dla większej precyzji obliczeń. Na przykład, inwestycja w technologię, która jest na początku swojego cyklu życia, będzie miała wyższą stopę dyskonta, ponieważ wiąże się z nią większe ryzyko rynkowe oraz niski stopień wygrzania się produktu. 📈 Z kolei inwestycja w sprawdzone technologie będzie miała niższą stopę dyskonta, ponieważ ryzyko jest mniejsze, ale próg wejścia w tą technologię będzie znacząco wyższy no i tort jakim jest rynek, będzie dzielony na większą liczbę kawałków. 🍰

Metody wyboru stóp dyskonta w inwestycjach IT

Wybór optymalnego dyskonta jest ważny w procesie podejmowania decyzji. 🤔 To ważne tam, gdzie ryzyko i wrażliwość rynku są najwyższe. 📉 Jeżeli w trakcie analizy uwzględnimy ryzyko związane z:

  1. Inwestycją,
  2. Inflacją,
  3. Alternatywnymi możliwościami inwestycyjnymi,

to decyzja będzie podjęta w sposób świadomy. 🧠 Prawdopodobieństwo porażki jest minimalizowane lub zwiększa się świadome zarządzanie tym ryzykiem. ⚖️ W tej części opowiem o metodach, które pomogą dokonać właściwego wyboru. 📚

Metoda kosztu kapitału (WACC) 💹

Tu bez przynudzania. 😊 Pisałem o tym szeroko już tydzień temu. To jedna z najczęściej stosowanych metod określania stopy dyskonta – #WACC. Bierze pod uwagę zarówno koszt kapitału własnego, jak i kapitału obcego firmy. W kontekście naszej hipotetycznej firmy produkującej akcesoria meblowe 🪑, która planuje wdrożyć nową platformę eCommerce, WACC mogłaby być użyta do wyznaczenia stopy dyskonta. Jednak z powodu specyficznej natury sektora IT 💻, WACC może nie odzwierciedlać pełnego obrazu ryzyka związanego z daną inwestycją.

Analiza porównawcza 📊

Inną popularną metodą jest analiza porównawcza, która polega na porównaniu podobnych inwestycji lub firm działających w tym samym sektorze. 🔄 W podobny sposób działają analitycy ryzyka na rynku nieruchomości. 🏠 Wyceniając nieruchomość, sprawdzają średnią cenę metra kwadratowego podobnych mieszkań w podobnej lokalizacji, o podobnym standardzie. Wadą analizy porównawczej jest to, co mówi stara prawda: „Przedmiot kosztuje tyle ile ktoś za niego chce zapłacić.” 💰

Nie uwzględnia zatem rzeczywistego zwrotu z inwestycji, a bazuje na przypuszczeniu podobieństw dwóch projektów. W praktyce może to oznaczać analizę stóp dyskonta używanych przez inne firmy inwestujące w podobne projekty IT. W tym kontekście, nasza firma IT mogłaby zbadać, jakie stopy dyskonta stosują inne firmy wdrożeniowe dla porównywalnych projektów. Tu słowo klucz: „Inne firmy”, a nie nasza. 👀

Modele ryzyka 📈

Firmy mogą również korzystać z różnych modeli ryzyka, takich, jak model zdyskontowanych przepływów pieniężnych (DCF) z różnymi scenariuszami, aby zrozumieć potencjalne zmiany w przyszłych przepływach pieniężnych i dostosować stopę dyskonta. Ta metoda może być szczególnie przydatna dla firm IT, które często mają do czynienia z dużą niepewnością. 🎲

Metoda wymagań zwrotu inwestorów 🏦

Inwestorzy zwykle mają pewne oczekiwania dotyczące zwrotu z inwestycji. Pisałem już o tym szerzej przy okazji #WACC. Te oczekiwane stopy zwrotu mogą służyć jako punkt wyjścia do ustalenia stopy dyskonta. Dla naszej firmy meblarskiej, mogłoby to oznaczać, że stopa dyskonta jest ustalana przez właściciela na podstawie dochodu uzyskanego ze sprzedaży za pośrednictwem sklepu internetowego. 💼

Niezależnie od metody, wybór stopy dyskonta jest trudnym zadaniem, ponieważ nie mamy tutaj księgowego zdarzenia. Należy tutaj polegać na subiektywnej ocenie badanego przypadku. 🎯 Zwłaszcza w sektorze IT. Nieuzasadniony wybór lub błędne podejście do stopy dyskonta może wprowadzić inwestora w błąd. 🚫

Podsumowując, wybór stopy dyskonta a w szczególności dobór metody szacowania tego dyskonta jest kluczowy w ocenie inwestycji. Zwłaszcza w sektorze IT. Oceny tej nie dokona finansista. 🎩 Wiedza potrzebna do wyliczenia wymaga zrozumienia specyfiki projektu oraz rynku. Dobór doradcy to niestety nie jest wszystko. Znajomość wzoru, czy też umiejętność skorzystania z gotowych kalkulatorów również wymaga specjalistycznej wiedzy. 🔬 Analizy ryzyka oraz rozważenia alternatywnych możliwości inwestycyjnych powodują, że psychologicznie podejmujemy lepsze decyzje. 🧠

To jest tak jak z zakupem samochodu. 🚗Wybierając się „na zakupy” z nastawieniem na zakup konkretnej marki lub jeszcze gorzej konkretnego egzemplarza, karmimy swój umysł wizją jego posiadania. Ta wizja przysłania potencjalne ryzyka i wady podjętej decyzji. Zawsze warto mieć asa w rękawie, w postaci alternatywnego wyboru. „Jeżeli nie ten egzemplarz, to następny. Jeżeli sprzedawca nie chce zejść z ceny, to OK! Mam jeszcze inny na oku. Nie muszę kupować akurat tego samochodu.” 🔄

Przykłady zastosowania stóp dyskonta w inwestycjach IT 🚀

Rozwój systemu powiadomień o wydarzeniach kulturalnych 📝

Przykładem może być inwestycja w rozwój nowego systemu zarządzania powiadomieniami dla instytucji kulturalnej 🎭. Dzięki wdrożeniu, osoby zainteresowane wydarzeniami mogą być na bieżąco z tym, jakie eventy kulturalne odbywają się w okolicy, co jednocześnie zwiększa popyt na zakup biletów 🎟️. Dom kultury, przeznaczając na tą inwestycję 50 tysięcy złotych, spodziewa się, że nowy system przyniesie dodatkowe zyski z samej sprzedaży biletów w wysokości 15 tysięcy złotych rocznie, przez kolejne pięć lat.

Przy założeniu stopy dyskonta wynoszącej 5%, wartość przyszłych przepływów gotówkowych wynosi około 67 tysięcy złotych 📈. To oznacza, że inwestycja jest opłacalna, bo przewidywane korzyści przewyższają koszt inwestycji 💰. Jednakże, gdy stopa dyskonta wzrasta do 10%, wartość przyszłych przepływów gotówkowych maleje do 57,5 tysięcy złotych, co sprawia, że projekt staje się nieopłacalny ❌.

Przypadek 2: Inwestycja w eCommerce ☁️

Kolejnym przykładem jest firma technologiczna, inwestująca 20 000 złotych w infrastrukturę e-commerce, przewidując roczne oszczędności na poziomie 6 000 złotych przez dziesięć lat 💼.

Przy założeniu stopy dyskonta wynoszącej 5%, wartość przyszłych przepływów gotówkowych wynosi około 46 000 złotych, co czyni projekt opłacalnym ✅. Zmiana stopy dyskonta na 10% powoduje spadek wartości do około 37 000 złotych, ale mimo to, inwestycja nadal jest opłacalna.

Przypadek 3: Wdrożenie zaawansowanych technologii analitycznych 🔍

Ostatnim przypadkiem jest korporacja, która planuje inwestycję w zaawansowane technologie analityczne do analizy kosztów i zysków z kampanii marketingowych w Google AdWords i Google AdSense 💼. Koszt projektu wynosi 200 tysięcy złotych, a przewidywane korzyści to zwiększenie efektywności operacyjnej o 10%, co przekłada się na roczne oszczędności w wysokości 50 tysięcy złotych przez cztery lata.

Przy stopie dyskonta wynoszącej 5%, wartość przyszłych przepływów gotówkowych wynosi około 186 tysięcy złotych. Zatem, inwestycja nie jest opłacalna ❌. Z drugiej strony, przy stopie dyskonta 3%, wartość przyszłych przepływów gotówkowych wynosi około 192 tysięcy złotych, co sprawia, że projekt staje się opłacalny ✅.

Te trzy powyższe przykłady to oczywiście hipotetyczne zdarzenia, ale jak najbardziej możliwe do zrealizowania 🌐. Każdy z nich teoretycznie może się zadziać i każdy inspirowany był moimi doświadczeniami. Stopa dyskonta ma kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji, czy w ogóle projekt nam się opłaca, czy też nie 💼. Możemy również w ten sposób dokonać porównania dwóch przedsięwzięć wykluczających się po to, by stwierdzić na podstawie tego parametru, czy warto jest w ogóle w ten projekt wchodzić. Nawet niewielka różnica w stopie dyskonta może wszystko zmienić 🔄.

Kończąc, wykorzystanie stopy dyskonta w analizie inwestycji IT pozwala lepiej zrozumieć i ocenić potencjalne korzyści finansowe projektu 💰. Względna prostota tego narzędzia, połączona z jego zdolnością do precyzyjnej kwantyfikacji przyszłych przepływów pieniężnych, czyni go niezwykle wartościowym elementem procesu podejmowania decyzji inwestycyjnych w dziedzinie technologii informacyjnych 💡.

Każdy z tych projektów został zaprezentowany przez PM-ów w jednej firmie 😊 Każdy z nich jest opłacalny. Jeżeli firma:

  • ma budżet na realizację wszystkich projektów, 💰
  • ma moce przerobowe na realizację wszystkich projektów 🏋️

Projekty należy zrealizować wszystkie! 🎉

Jeżeli firma:

  • nie ma budżetu na realizację wszystkich projektów 😥

i/lub

  • nie ma wystarczających mocy przerobowe na realizację obu projektów 😓

Należy przeliczyć ponownie WACC, uwzględniając zmianę struktury udziału kapitału własnego do zewnętrznego (długu) przy realizacji projektów. W przypadku niewystarczających zasobów, zrobić analizę zmiany ROI, w przypadku zatrudnienia dodatkowych zasobów, czy to we własne struktury, czy też w #BodyLeasing lub #Outsourcing części projektu na zewnątrz. Niczym niezwykłym jest zatrudnianie zewnętrznych firm dla realizacji jakiejś zamkniętej części projektu. Nawet CD Project RED, realizując gry #Wiedźmin czy też #Cyberpunk2077, korzystało z zewnętrznych firm do realizacji części projektu, np. do portu gry Wiedźmin z konsoli „starej” generacji na konsolę #Nintendo #Switch. 🎮

Drugim scenariuszem, przy układzie jak wyżej, jest wrzucenie projektów do kolejki, zaczynając oczywiście od tego, który ma największą różnicę #WACC i #ROI. 😱 Problem z tym podejściem jest niestety taki, że po zmianie terminu realizacji wyliczenia mogą być znacząco różne od pierwotnych. 📉

Wnioski 📚

Stopa dyskonta jest potężnym narzędziem, które rewelacyjnie się tłumaczy i jest proste we wdrożeniu, jednak trudne w zastosowaniu. Jest niskie ryzyko popełnienia błędu w obliczeniach, ale duże w doborze sposobu szacowania stopy dyskonta. 🤔 Przy pierwszym podejściu do stopy dyskonta warto jest wesprzeć się specjalistami do sporządzenia modelu dopasowanego do konkretnego typu projektów realizowanych wewnętrznie. Jeżeli ofertujemy realizację projektów dla klientów, rewelacyjnym moim zdaniem jest szacowanie dyskonta, #ROI, #TCO już na etapie ofertowania. Wówczas potencjalny klient patrzy na projekt z perspektywy nie utraty części kapitału, a zysku. 💸

Podsumowanie: Stopa dyskonta w inwestycjach IT 🖥️💡

Wprowadzenie stopy dyskonta do obszaru inwestycji IT przyniosło ważne zmiany w podejściu do planowania strategicznego i zarządzania ryzykiem 🎯 Z wykorzystaniem tej metody można to ryzyko dywersyfikować i przenosić na inne podmioty. #Outsourcing daje nam możliwość realizacji projektu przez specjalistów w dziedzinie 🤝 Niepowodzenie dostarczenia ostatecznego produktu maleje, a stopa dyskonta spada. Szacowanie przyszłych przepływów pieniężnych jest ważne ze względu na opłacalność projektu, gdyż już dziś jesteśmy w stanie znać przyszłą wartość Cash Flow 💵

Pierwsze, co musimy zrozumieć, to podstawowa rola stopy dyskonta, która polega na przeliczaniu przyszłych przepływów pieniężnych na wartość bieżącą 🔄 Podane w tekście przykłady pokazały, jak stopa dyskonta jest używana do oceny:

  • przyszłych zysków, 💰
  • zarządzania ryzykiem inwestycji 🎲
  • porównywania różnych projektów. 📊

W praktyce, stopa dyskonta jest niezbędna do oceny ryzyka projektu, przeprowadzania analiz scenariuszowych, planowania strategicznego oraz analizy wrażliwości projektu na czynniki zewnętrzne. 🌐Jeżeli zależy nam na realizacji jakiegoś projektu o podwyższonym ryzyku, w naszej ocenie pozafinansowej powinniśmy go zrealizować niezależnie od tego ryzyka, należy szukać wsparcia u inwestorów czy kredytodawców, którzy mają mniejszą awersję do ryzyka. 👥 Stąd też znajomość realnych parametrów projektu jest ważna, z punktu widzenia planu projektowego jest znacząca.

Co więcej, tak, jak w banku, wielokrotne odmawianie klientom udzielania pożyczek, nawet w sytuacji, gdy zdolność kredytowa jest, obniża nam tzw. scoring. Jest tak dlatego, że w głowach analityka zapala się lampka, że możliwe jest, że nie mam dostępu do wszystkich parametrów oceny zdolności kredytowej tego wnioskodawcy, do których dostęp mają inni, którzy wydali negatywną decyzję. 💡 Drugą możliwością jest to, że skoro inni temu delikwentowi odmówili, to mogę zaproponować większą marżę na moim produkcie. Co za tym idzie? Zmienia się nasze #WACC i być może rentowność całego przedsięwzięcia.

Podsumowując, stopa dyskonta jest niezbędnym narzędziem w decyzjach inwestycyjnych w IT. Choć wybór odpowiedniej stopy dyskonta może być wyzwaniem, nie widzę żadnych negatywnych skutków używania tej metody. Widzę natomiast problem przy braku tej analizy. 🤔 Zdaję sobie sprawę, że powstrzymanie się na początku działalności jest tylko małym grzeszkiem, ale wierzcie mi, że w perspektywie czasu żal będzie, że nie ma do czego sięgnąć w danych historycznych. 😢

Kluczem do sukcesu jest zrozumienie, że stopa dyskonta to tylko jeden z elementów oceny opłacalności projektów. Dopiero skorzystanie z uzupełniających wskaźników pozwoli na spojrzenie z lepszej perspektywy na projekty. 🌅